Sezon zimowy to wymarzony czas dla miłośników narciarstwa. Wielu jest takich, którzy marzą o kilkudniowym wyjeździe. Ceny wyjazdów na narty zależą głównie od terminu w jakim chcemy wyjechać i tu najlepiej wybrać czas tuż przed Bożym Narodzeniem bądź w styczniu, kiedy nie ma jeszcze ferii i gdy hotele i stoki nie są aż tak bardzo oblegane. W większości ośrodków trzy pierwsze tygodnie stycznia to jeszcze niski sezon i ceny mogą być naprawdę przystępne. Dobrym wyborem są też terminy pod koniec sezonu zimowego, kiedy ceny lecą naprawdę w dół. Mowa tu o marcu lub kwietniu.
Ważne jest również obranie celu podróży. Najpokaźniejsze kurorty narciarskie to:
Tignes, Francja
Przenosimy się do Prowansji, gdzie na obszarze pięciu wiosek rozciąga się imponujący kurort narciarski. Dzięki dużemu zróżnicowaniu w wysokościach, jest to idealny teren zarówno dla amatorów i zaawansowanych narciarzy. Le Lac to punkt centralny większości atrakcji. Val Claret to najbardziej imprezowy punkt kurortu – a to wszystko z widokiem na pobliski lodowiec. Le Lavachet to cichsze i bardziej kameralne miejsce (często tańsze, ponieważ dojazd do tamtejszych stoków zajmuje nieco więcej czasu). Lokalne stoki rozciągają się na łącznie 150 km, a to wszystko połączone jest szybkim systemem wyciągów.
Sauze d’Oulx, Włochy
Tym razem przenosimy się do Piemontu. Aby tu dojechać wystarczy zaledwie 1h drogi z Turynu. Jeśli Twoim marzeniem jest spędzić Nowy Rok w Alpach, a nie chcesz przesadzić z wydawaniem pieniędzy: wybierz to miejsce. Znajdziesz tu tańsze karnety, jedzenie i napoje w niższych cenach niż w popularnych francuskich czy szwajcarskich kurortach. Sauze to łącznie aż 400 kilometrów tras zjazdowych, ponieważ trasy narciarskie łączą się z francuską wioską Montgenèvre. Tym samym na jednym karnecie kursujesz po francuskich i włoskich stokach.
Crans-Montana, Szwajcaria
Ośrodek rozciąga się na połowie wysokości 3000 m masywu, który wznosi się nad Sierre w szwajcarskim kantonie Valais. Sama miejscowość to zasadniczo dwie wioski, Crans i Montana, które z czasem skutecznie połączyły się w jedną. Kompleks narciarski jest bardzo dobrze skomunikowany wyciągami i trasami narciarskimi, a po całym kurorcie kursują darmowe skibusy. Miejsce charakteryzuje świetnie przygotowane, szerokie trasy – zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych narciarzy. Narciarzą polecamy 12-kilometrową zjazdową trasę high-speed na lodowcu Plaine Morte z niesamowitymi widokami.
Krvavec, Słowenia
A może by tak coś bliżej… Słowenia? Kurort Krvavec, który w 2016 i 2017 roku został uhonorowany przez Worlds Ski Awards – najlepszym resortem narciarskim w Słowenii. Chociaż miejsce dopiero nabiera skrzydeł i rozwija się. Na terenie ośrodku funkcjonuje 26 kilometrów dobrze utrzymanych tras narciarskich, na wysokości ponad 1 500 m n.p.m. Oddano tu również 4 trasy dla narciarzy biegowych.
Można wybrać jakieś mniej popularne miejsca, które niekoniecznie mogą się pochwalić luksusowymi hotelami czy najdłuższymi trasami, ale oferują nam pobyt w przytulnym pensjonaciku z bajecznym widokiem na góry oraz dobrze przygotowane stoki. Przykładowo możemy odwiedzić naszych sąsiadów np. Czechy. Odnajdziemy tam doskonałe warunki narciarskie i będzie stosunkowo blisko, co pozwoli nam przyciąć koszty podróży i trochę zaoszczędzić.
Oczywiście najbardziej opłacalny będzie wyjazd grupowy. Koszty przejazdu zostaną rozdzielone na więcej osób, a pensjonaty czy małe hotele mogą udzielić jakiejś zniżki dla większej ilości osób lub wliczyć karnety w cenę pobytu. Można wybrać pensjonat oddalony o kilka kilometrów od głównych tras narciarskich, ale taki z którego na stoki będzie dowoził bezpłatny skibus. Istnieje również opcja wcześniejszego zakupu karnetów przez internet, co może nam dać od 5% do 10% zniżki.
Na zakończenie jeszcze jedna cenna rada: “wypożyczaj, a nie kupuj”. Nie ma sensu pakować się przed wyjazdem w dodatkowe, spore koszty zakupu nowego sprzętu. Bardziej opłacalne będzie jego wypożyczenie lub zakup używanego.
Życzymy zatem udanego szusowania.